Kochani , jak większość z was wie Cande ostatnio przebiegła długi maraton i szykuje się juz do następnego . Dzisiaj dla was przygotowałam post , w którym opowiem wam o całym wydarzeniu związanym z maratonem . Pojawią się też ciuchy , w których Cande była na maratonie , więc zapraszam was do tego postu , bo jest bardzo ciekawy .
Cande poinformowała nas parę dni temu , że bierze udział w maratonie Nikewomen Victory Tour . To wydarzenie rozgrywa się w Buenos Aires w dzielnicy Palermo , dokładniej w Av Presidente Figueroa Alcorta & Av Dorrego . Składa się on z czterech etapów . Minęły już dwa etapy i pozostały tylko trzy. Pierwszy etap miał miejsce 16 marca . Oczywiście wtedy nie przykuło to naszej uwagi i nie wiedzieliśmy , ze Cande bierze udział w czymś takim. Parę dni temu okazało się , że bierze udział w całościowym wydarzeniu . 16 marca były organizowane szybkie biegi . Działo się to wszystko w budynku. Cande dodała tylko jedno zdjęcie , na którym wraz z nią są główni instruktorzy .
Drugim celem był bieg na 10 kilometrów , który odbył się 9 kwietnia . Cande w nim uczestniczyła wraz ze swoją siostrą Josefiną . Przed begiem uczestniczy mieli krótką rozgrzewkę . Biegali po ulicach w Buenos Aires . Cande przebiegła całe dziesięć kilometrów i zakończenie biegu były na jakiejś polanie w mieście . Przed Cande jeszcze dwa cele do zakończenie tour . Trening oraz taniec , który odbędzie się 26 kwietnia oraz długi bieg na dwadzieścia jeden kilometrów , który odbędzie się 14 maja i on zakończy całe wydarzenie . Cande udostępniła nam kilka zdjęć z biegu .
Też do tego postu specjalnie dla was przygotowałam stylizację Cande , w której biegła dziesięć kilometrów . Wszyscy co wzięli udział w wydarzeniu dostawali ciuchy i buty od Nike . Dodatkowa informacja jest taka , że za udział trzeba było zapłacić $440 argentyńskiego peso.Niestety nie znalazłam na polskiej stronie butów , w których biegła Cande . Bluzka , którą miała na sobie kosztuje 139 zł , a legginsy kosztują 429 zł . Ciuchy sportowe pochodzą z oficjalnego sklepu Nike .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz